Szef Mercedesa Toto Wolff nie przypuszczał, że kwalifikacje do Grand Prix Francji tak brutalnie obnażą stratę jego zespołu do ekip z czołówki, Ferrari i Red Bulla.
Mercedes przybył na Paul Ricard spodziewając się, że na gładkim, szybkim torze bolid W13 spektakularnie odżyje, przebijając na tym polu wyjątkowo dobre występy na Silverstone, czy w Hiszpanii.
Tymczasem od początku tego weekendu "Srebrne Strzały" nie są w stanie wykrzesać tempa, pozwalającego na podgryzienie któregokolwiek z kierowców ze ścisłej czołówki. Lewis Hamilton zakończył kwalifikacje na czwartym miejscu, tracąc niemal 0,9 sekundy do zdobywcy pole position Charlesa Leclerca, a George Russell pojechał kolejne 0,3 sekundy słabiej, przez co spadł na szóstą lokatę. Toto Wolff takie osiągi określa mianem strofującego uderzenia w policzek.
"Jeśli powiedziano by mi wcześniej, że skończymy tam, gdzie właśnie skończyliśmy, odparłbym, że to niemożliwe. Dlatego właśnie czujemy się, jakby wymierzono nam policzek", mówił w sobotę dowodzący Mercedesem Austriak.
"Powoli, ale skutecznie pracowaliśmy nad powrotem do czołówki i obiecujące znamiona tego widzieliśmy na Silverstone. Potem pojechaliśmy do Austrii, czyli na tor, na którym normalnie nie jesteśmy w ogóle konkurencyjni i chociaż ten rok nie stanowił żadnego wyjątku, byliśmy w miarę blisko. Na nitce, którą pokonuje się w około minutę, traciliśmy tylko 0,3 – to można było przełknąć."
"Jednak tu na Paul Ricard przywieźliśmy całkiem niezły pakiet aktualizacji, a sam tor jest bardzo gładki. A tu zonk – nagle nie mamy tej wydajności. Dosłownie – brakuje nam osiągów i na domiar nie wiemy, co poszło nie tak."
"Eksperymentowaliśmy z tylnymi skrzydłami: włącznie z tym niemal największym, którego używanie Lewis określił jako 'wleczenie za sobą spadochronu'. Później przeszliśmy do mniejszej wersji, która jednak sprawia, że tracimy zbyt wiele w zakrętach... Następnie eksperymentowaliśmy z temperaturami opon."
"Zauważaliśmy, że w ciągu tylko jednej sesji, w pierwszym sektorze, potrafimy przejść od bycia absolutnie słabymi do bycia bardzo konkurencyjnymi – tak samo w sektorze trzecim."
"Dlatego właśnie widzimy, że coś się dzieje – auto łatwo przechodzi z jednego krańca na drugi i to bardzo cienki margines, łatwo go przekroczyć. Coś wpływa na nasz samochód – albo to podmuchy wiatru, albo opony... Wydaje się, że nie trafiamy w odpowiednie okno pracy i nie rozumiemy dlaczego."
24.07.2022 08:04
0
Zawsze mówiłem, że te ich auta w erze hybrydowej wcale nie musiały być doskonałe. Mieli kosmiczny silnik I łatwo mogli zniwelować wszelkie straty, a teraz ta opcja odpada.
24.07.2022 08:23
0
1. Gumek73 Silnik to też jest część bolidu, takie umniejszanie sukcesom "bo dzięki silnikowi" jest trochę śmieszne. To taka sama część jak podłoga, skrzydło czy zawieszenie. Można zyskać lub stracić. Co do Mercedesa w ostatnich dniach/tygodniach trochę pompowali ten przysłowiowy balonik a teraz we Francji trzeba zmierzyć się z rzeczywistością. Trochę naiwne było myślenie, że już dogonili czołówkę bo przecież inne zespoły też pracują nad konstrukcjami. W poprzednich latach zniwelowanie 0,5s straty na dystansie całego sezonu praktycznie graniczyło z cudem a oni w tym sezonie mieli jeszcze większą stratę, więc...
24.07.2022 08:35
0
Czego tu się spodziewać jak każdy o tym mówił od początku sezonu, inne zespoły będą iść do przodu a oni będą łatać problemy. FIA się ociąga ze zmianami na przyszły rok to może dostali już je dostali pod stołem
24.07.2022 09:10
0
@2 sliwa007 Ale to właśnie ta część bolidu była z innej planety i dzięki silnikowi mieli taką przewagę. W 2018 roku, kiedy Ferrari miało, choć nielegalny, to jednak bardzo mocny silnik, to pokazali że to właśnie tego ,,elementu bolidu" brakuje innym ekipom.
24.07.2022 09:46
0
4. Gumek73 Nie dostali tego silnika w prezencie, tylko sami go stworzyli. Nikt innym zespołom nie bronił zrobić sobie równie dobrego silnika. Zresztą w sezonie 2021 Honda podobno miała porównywalną moc, znajdą się i tacy co powiedzą, że Honda była lepsza a i tak tytuł wśród konstruktorów poleciał do Mercedesa (o tytule dla kierowcy temat przemilczę) więc nie taki zły ten pakiet przygotowali. Kolejna sprawa - zmiany w aerodynamice przed sezonem 2021, które kosztowały ich wg różnych szacunków 0,5-1s, FIA nie bez powodu uderzyła właśnie w aerodynamikę bo wiedziała, że tam również są mocni i że te zmiany ich osłabią. Oni potrafią konstruować bolidy, ale jak pójdziesz złą drogą i stracisz za dużo, to później ciężko jest nadrobić, zwłaszcza, że są limity budżetowe. Silnik i jego gigantyczna przewaga to są sezony 2014-2016, może 2017. Od 2018 nie dysponowali już znaczącą przewagą a dalej wygrywali.
24.07.2022 10:01
0
sliwa007. "Nikt innym zespołom nie bronił zrobić sobie równie dobrego silnika." Otoz Ferrari, Honda i Renault mieli zwiazane rece limitami podzespolow i dyrektywami technicznymi wprowadzanymi w trakcie sezonu na prosbe Mercedesa. Broniac Hamiltona, Wolffa i spolki z automatu grzebiesz Ich, gdyz sezon 2022 pokazuje jak na dloni, ze Mercedes traktowany tak samo jak inne zespoly z TOP 3 (bo na innych szkoda klawiatury) sa przecietna ekipa. Ciagle w nich wierze i to nawet bardziej niz sami Fani Mercedesa, ale to nie zmienia faktu, ze przychylne oko FIA jest w ok 60% odpowiedzialne za wielkie sukcesy zespolu z Brackley.
24.07.2022 10:09
0
PS. A "ostry silnik" wdrozony pod koniec sezonu 2021 dajacy Mercedesowi spacer po zwyciestwa juz Szanowny Kolega sliwa007 pomija?
24.07.2022 10:34
0
Problemem Merca jest wyraźnie mniejszy docisk od podłogi i dyfuzora, niż u RB i Ferrari. To jest ich prawdziwy problem i pięta achillesowa, z którą za nic nie umieją sobie poradzić. Dwa czołowe zespoły mając sporo większy docisk od podłogi, stosują skrzydło płaskie o mniejszym oporze aero. Niemcy, by skompresować ten deficyt, muszą stosować skrzydło o większym docisku, przez co generują sporo większy opór. Jak to któryś z ich kierowców stwierdził, że czuje się tak, jakby ciągnął za sobą spadochron. Całkiem możliwe, że ten ich koncept jest nie do opanowania pod względem wydajności aero, albo ich spece nie są w stanie sobie z tym poradzić. Zresztą, tylu czołowych inż. odeszło ostatnio z Merca, z Andy Cowell na czele, że wypadałoby w ogóle nie dziwić się ich problemom i obstrukcjom. Ciężko na to sobie "zapracowali".
24.07.2022 10:37
0
@7. Krukkk A ten jak to mówisz "ostry silnik" spadł Mercedesowi z nieba, czy może inżynierowie w fabryce go skonstruowali?
24.07.2022 10:43
0
Raczej można było się spodziewać, że rozwiązanie problemów z porpoisingiem nie zmniejszy diamteralnie straty do RBR i Ferrari. To jest F1 i tu każda dziesiąta sekundy to dużo - nie da się ot tak tego zniwelować.
24.07.2022 10:54
0
9 Berko. Nie ja tak nazwalem ten silnik, tylko Toto Wolff. To juz pytanie do Kolegi sliwa007.
24.07.2022 11:08
0
Z dużej chmury mały deszcz. Wiele zapowiedzi, jeszcze więcej modyfikacji i strata jest większa niż była. Tyle, że nie tylko mercedes wprowadza modyfikacje. Być może stąd ta strata. Wniosek z tego taki, że lepiej mniej mówić, a więcej robić. Być może wtedy oczekiwania kibiców będą mniejsze, a wynik końcowy będzie pozytywnym zaskoczeniem.
24.07.2022 11:28
0
Im dluzszy tor, im wiecej dlugich prostych, tym strata do Ferrari i RBR bedzie wieksza. Dziwie sie zdziwieniu Toto, bo to bylo do przewidzenia, ze tak bedzie. A przeciez Ferrari czy RBR tez nie stoja w miejscu, tylko ciagle usprawniaja swoje konstrukcje. Albo FIA stwierdzi, ze ruchome podlogi sa niedozwolone i stawka sie troche zaciesni. Albo FIA stwierdzi, ze ruchome podlogi moga byc stosowane i stawka sie troche zaciesni. No ale to nie nastapi z dnia na dzien i w tym sezonie sie juz pewnie wiele nie zmieni. Szkoda tylko, ze Ferrari podchodzi do tego sezonu tak, jakby nie walczyli o tytuly, ulatwiajac robote RBR.
24.07.2022 11:36
0
7. Krukkk A czego niby ten silnik dowodzi bo nie rozumiem w jakim kontekście to przywołujesz?
24.07.2022 11:50
0
@ 5. sliwa007 Rozumiem że kibicujesz Mercedesowi, nie mam nic przeciwko, ale czasem postaraj się być obiektywny. Nie pisz proszę o jakiś zmianach w aero na 2021r. bo taki typowy argument kibiców merca na potwierdzenie jakiejś wyimaginowanej zmowy Redbulla I FIA. Sprawa toczy się w temacie tego nieszczęsnego silnika, który na kilka ładnych lat odebrał F1 jakąkolwiek rywalizację. Przypomnij sobie proszę jak RBR męczył się latami z tymi swoimi malutkimi tylnymi skrzydłami, żeby tylko móc osiągać jakotakie prędkości na prostych, a tak na marginesie, to może z tego wynikają dzisiejsze preferencje Maxa do nadsterownych bolidów, przypomnij też sobie jak ironicznie wypowiadał się Toto na temat bolidu Redbulla, że ten ,,zawieszony niemal pionowo nie rozpedza się na prostych" Jakoś w 2021r kiedy Honda przygotowała bardzo konkurencyjny silnik, taka specifika bolidu Redbulla już nie przeszkadzała w osiąganiu wysokich prędkości. Podsumowując nie twierdzę że dostali ten silnik w prezencie, ale to właśnie on był w 90% odpowiedzialny za ich sukcesy.
24.07.2022 11:50
0
@13 Może się jeszcze zainteresować ruchomym skrzydłem w Mercedesie bo w końcu inni takiego nie mają, może będzie zgoda dla wszystkich
24.07.2022 12:15
0
14 sliwa007. Uzylem to w kontekscie Twojej wypowiedzi: "Silnik i jego gigantyczna przewaga to są sezony 2014-2016, może 2017. Od 2018 nie dysponowali już znaczącą przewagą a dalej wygrywali."
24.07.2022 12:32
0
@11. Krukkk Pytanie jest jak najbardziej do ciebie, bo to ty stwierdziłeś, cyt. "Otoz Ferrari, Honda i Renault mieli zwiazane rece limitami podzespolow i dyrektywami technicznymi wprowadzanymi w trakcie sezonu na prosbe Mercedesa." Jakie to były dyrektywy? Zapomniałeś już, jak to Honda dostała pomoc od FIA w celu wyrównania osiągów silnika, czy umknęło ci to w pamięci? Kto bronił w/w trójce tak samo odkręcić silnik do granic możliwości na końcówkę ubiegłego sezonu? Mercedes zaryzykował ewentualnymi DNFami i im się to opłaciło, silnik był niesamowity.
24.07.2022 12:44
0
15. Gumek73 Takie są fakty, zmiany na sezon 2021 (przepchnięte bo podobno względy bezpieczeństwa) poskutkowały tym, że Mercedes i Aston stracili osiągi. To jest obiektywna ocena sytuacji. Silnik zawsze był częścią tej gry, to że jeden zespół potrafił zrobić genialny silnik nie jest ujmą na honorze a już na pewno nie jest powodem by pomniejszać wartość zdobytych tytułów. Tutaj trzeba po prostu pogratulować konstruktorom, że potrafili zostawić konkurencję daleko w tyle. 17. Krukkk To nie był silnik seryjny, którym mogli się ścigać przez kilka wyścigów. Zrobili silnik jednorazowego użytku, ekstremalnie zmieniając ustawienia a to niewiele zmieniało w ocenie całego sezonu, gdzie nie dominowali w sferze silnikowej.
24.07.2022 13:45
0
18 berko. Z bezradnosci brniesz w inne aspekty rywalilizacji na linii Honda-Mercedes. Juz dawno temu dziciak Xandi pisal, ze Honda to Mercedes. Jezeli chcesz podazac ta sama merytoryka to beze mnie. Oczywiscie, ze nikt nie zabranial Ferrari, Hondzie i Renault zylowac na maksa uklady napedowe, ale tylko Mercedes slepo wierzyl, ze "ostry silnik" pokona Byki. 19 sliwa007. Z pewnoscia to nie byl silnik jednorazowego uzytku, bo zadebiutowal podczas GP Brazylii 2021 i przypomnial o swoim istnieniu w trakcie GP Abu Dhabi A to, ze Mercedes w skali calego sezonu bardziej skupiony byl na wyszukiwaniu hakow na RBR, niz na swoich osiagach to juz nie moje zmartwienie i nie zamierzam tego wyjasniac.
24.07.2022 13:53
0
19 sliwa007 Nie wiem czy coś Ci mówi osoba Roos Brawn? To ten co załatwił Ferrari seryjne tytuły dzięki specjalnym oponom robionym pod czerwonych. To ten co wcielił w życie podwójne dyfuzory i zdobył tytuł pod nazwą Brawn GP. I to ten który w Mercedesie zdobył wytyczne odnośnie silników ery hybrydowej dwa lata przed innymi... Resztę faktów jak zamrożenie tychże silników niech inni skojarzą .
24.07.2022 14:17
0
Miałem nadzieję przed sezonem, że będą się biły conajmniej 3 zespoły o wygraną, a jeśli chodzi o Mercedesa to chyba to jest tylko ciągle pompowanie balonika, a do RB i Ferrari podjazdu nie będą mieli koniec końców. Wiem, taka jest F1, że są zespoły lepsze i gorsze, ale chciałbym taki sezon jak 2012 lub 2010
24.07.2022 14:26
0
@16 dokladnie. FIA powinna wydac stanowisko czy takie uginajace sie skrzydlo jest OK i wszyscy moga takie stosowac, albo tego zakazac. Natomiast faktem jest, ze przy obecnych bolidach najwieksza bolaczka jest podskakiwanie bolidow, a wiec i utrata docisku gdy nagle pod bolidem znika podcisnienie. Uginajace sie podlogi ten problem niweluja i pozwalaja na zupelnie inny projekt bolidu, zawieszenia, przeswitu, itd itp. Wiec FIA powinna koniecznie zajac stanowisko w tych kwestiach. I pewnie zajmie... jak juz RBR bedzie mial tytuly w kieszeni.
24.07.2022 23:02
0
@20. Krukkk Z tego co mi wiadomo, Mercedes został mistrzem w 2021, jak i w siedmiu poprzednich sezonach. Więc tak, ostry silnik pokonał byki.
25.07.2022 01:01
0
Starego co znowu odkleiło XD. @20 Co ja pisałem? Wyjęte pewnie z kontekstu jakieś je**nie, że Mercedes to były zespół Hondy. Nie ważne! TAK! @Kruk! Znowu masz rację. Genialny argument. Wszyscy brawo! No, ale od dzieciaków to mnie nie wyzywaj. Dzieciaka to sobie wychowaj. Nawet jeśli myślisz o mentalu. Jak mówił Remles? "Nie dzieciak a poważny przeciwnik, na którego tracisz czas".
25.07.2022 12:25
0
24 berko. No zgadza sie, dlatego niech nikt nie czaruje, ze Mercedes obnizyl loty z rozwojem silnika, bo na nim sie skupiam. Xandi. Jak zwykle dziecko probujesz wycofac sie z tego co nasmarowales :D Szukac w archiwum mi sie nie chce, bo i tak zaprzeczysz. Milego dnia.
25.07.2022 17:32
0
Bo nie znajdziesz. Mogę narzucić ten sam standard pisząc bzdury o Tb.
25.07.2022 21:00
0
@27. Ech dziecko, dziecko. A to jak po zakonczeniu sezonu masz wyjasnic mi dlaczego Ferrari bedzie przed RBR pamietasz?
26.07.2022 08:04
0
PS. Sprostowanie: W komentarzu nr 20 mialem na mysli to, ze sam "ostry silnik" mial pokonac Maxa, bo przeciez w klasyfikacji konstruktorow pokanal Byki tak jak berko pisze. Z tym, ze zwyciestwo w wsrod konstruktorow Srebrne Gwiazdy mialy juz zaklepane i bez "ostrego".
26.07.2022 10:19
0
@Kruk Nie pisałem, że tak będzie. To były domysły i spekulaje. NATOMIAST! Ja tam podałem jeden warunek. Silniki będą przygotowywać ludzie z RBPT. A okazuję się, że oni nawet tego nie robią. Honda niczego im nie pokazuje, Ci mają fajrant, a budynek czeka aż Porsche przyjedzie.
26.07.2022 11:02
0
@30. Zapewniam Cie, ze wlasnie tak pisales i nie bylo to uzyte w jakims kontekscie, tylko zdanie uzyte w konkretnym celu. Teraz dopiero prostujesz bzdury, ktore powielasz bazujac na ryjbukach i jutubach. Sezon dopiero na polmetku i moze byc jeszcze roznie, chodzilo mi o udowodnienie Ci jak szybko zmieniasz zdanie i bzdury wypisujesz. "Honda niczego im nie pokazuje, Ci mają fajrant, a budynek czeka aż Porsche przyjedzie." W tym zdaniu rowniez odplynales i piszesz wprost o fakcie, a kiedy Porsche nie dolaczy albo nie przejmie RBR ponownie bedziesz pieprzyl, ze to byly spekulacje.
26.07.2022 13:18
0
A nie myśleliście żeby ręcznie wytłumaczyć kto ma rację hehe Żart!
26.07.2022 14:46
0
@Kruk A ja Cie zapewniam, że tak pisać bez celu to sobie możesz z klientami swoimi czy innymi półmózgami. Przed sezonem napisałem, że Ferrari może być nawet szybsze, ale Leclerc i Sainz się wyłożą bo to dobry duet kiedy jadą z przekonaniem bycia 4 siłą i każdy wynik nadstan wywyższa ich. No to mnie wyśmiano. I *** z wami. Miałem rację, ale to i tak nic nie zmieni i nie ma znaczenia. Denerwujesz mnie tym, że ja wale opiniami przeczytanymi. Fejsbuki I inne. Zapraszam na YT do mnie. Raz napisałem mu o tym w innym kontekście to się uczepił jak głupi. No, ale kto wie kto po drugiej stronie. BRAWO. A z tym Porsche to nie wiem. Wiem, że Honda robi sama, Ci zamiatają i się nudzą w Milton i Porsche kontaktuję się aby ludzi z RBPT włączyć do Porsche. @32 Chciałem, ale ktoś się bał.
26.07.2022 15:56
0
@32 Grzesiek 12. Nie gadam z dzieciakiem dlatego, ze chce mu narzucic swoja racje, tylko nawiazalem do Jego wyglupow a Ten sie denerwuje. @33. Przeciez napisales wprost: "Po sezonie wytlumacze Ci dlaczego Ferrari bedzie przed RBR". Teraz zauwazyles, ze sytuacja w trakcie sezonu przybiera inny obrot niz wyobrazales to sobie po prezentacjach bolidow i dociera do Ciebie, ze glupoty wypisujesz, ale brnac w to dalej wychodza jeszcze wieksze. A jezeli z tym Porsche nie wiesz, to powinienes napisac tak: "a budynek byc moze bedzie czekal na Porsche" Przeciez caly czas o to mi chodzi, ze smarujesz glupoty jako pewniak, pozniejsze wydarzenia pokazuja zupelnie cos innego, a Ty zamiast napisac: "No tak, mylilem sie" albo w ogole siedziec cicho, to probujesz z kogos zrobic debila. Ale tak to jest Xandi, kiedy nie masz odpowiedniej ilosci oleju w glowie a zabierasz sie za zgrywanie wielkiego eksperta. U Ciebie Dziecko Drogie jest problem z logika, bo nie potrafisz odroznic tego zdania: "Honda niczego im nie pokazuje, Ci mają fajrant, a budynek czeka aż Porsche przyjedzie. Od tego zdania: "Honda niczego im nie pokazuje, Ci maja fajrant, a budynek byc moze bedzie czekal na Porsche".
26.07.2022 18:13
0
@Kruk Zacznijmy od tego, że jak ktoś ci wytyka błędy logiczne to odwracasz kota ogonem. Ja pisałem tak, ALE ja zawsze daje kilka uzupełnień, które muszą się sprawdzić, aby potem stwierdzić czy miałem rację czy nie. Ja pisałem tak bo uważałem tak. A dlaczego? A to już napisałem wcześniej. Umiemy czytać? Więc każde odejście od reguły kasuje pierwotny wątek. Ktoś Ci w tyłek wjedzie a ty siłą pędu uderzysz w auto przed Tb. Ty jesteś winny tej jednej kolizji z dwóch? Jest skasowana. A nie rozumiem czemu Cie to tak boli. O pieniądze się nie zakładaliśmy. Wtedy byłbym bardziej przygotowany i miałbym wariant na słabą formę Mercedesa. Tak się nauczyłem wygrywać każdy zakład. (zdanie usunięte bo za mocno prywatne). IMO sytuacja jest skończona wraz z rozpoczęciem sezonu. Takie jest moje zdanie. A jak uważasz, że kłamię bo ostatnio odkleiło Ci się coś z jakimiś VPN to nic nie poradzę. "Wszyscy jesteśmy hipokrytami" kojarzysz? A z tym Porsche to też masz problem jak nie wiadomo kto. Pralnie tam zrobią. Oj przepraszam. Prawdopodobnie tam będą mieć pralnię. I będą prać brudne pieniądze za brudny tytuł. Przepraszam. Zapewne tam będą prać brudne trofeum za klasyfikację generalną kierowców 2021. Koniec tej dziecinnej dyskusji. Jak uważasz, że masz rację to nie odpisuj. ELOOOOOOOOOOOO!
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się